Drodzy Afrykanerzy,
Poszukuję spodni do klasycznego "szwenduro", tzn. jazdy po nieutwardzonych dróżkach - enduro bez szaleństw

Nie mogę za pierona znaleźć niczego co spełnia moje wymagania i nie kosztuje majątku.
Zależy mi żeby spodnie:
- miały miejsce na ochraniacze kolan i ew. bioder (nie mogę przekonać się do ortez i ochraniaczy na kolana montowanych na gumkach),
- nie kosztowały za dużo,
- były raczej chłodne, a nie ciepłe,
- miały nogawki na buty (z tego warunku jestem w stanie zrezygnować),'
Oprócz tego:
- nie muszą być wodoodporne,
- nie muszą mieć podpinek, membran, itp.,
- fajnie by było, gdyby były dostępne w wersji z krótszymi nogawkami. Obecnie mam takie w rozmiarze 26 (tzn. 50 z krótszymi nogawkami) i są idealne.
Aktualnie mam spodnie BMW Rallye i bardzo dobrze mi się w nich jeździ, ale po kilku praniach już się zeszmaciły. Jeśli prałbym je z taką częstotliwością jak chcę, po pół roku nadawałyby się jedynie do kosza. A kupowania 2 par spodni w roku (za tą cenę) właśnie chciałbym uniknąć
Poza tym są zdecydowanie za ciepłe na lato.
Macie jakieś pomysły?