Czytam analizuję i na pierwszy rzut oka wychodzi że północ jest mniej popularna a to stamtąd zaczniemy. Mam ściągę w postaci pascalowskiego przewodnika i próbuje się do tego przymierzyć. Nie mamy ambicji zobaczyć wszystkiego, droga jest ważna ale nie chcę abyśmy się zajechali. Oprócz Granady i Alhambry mnie w głowie tkwią też nazwy Salamanca, Saragossa z wiadomych względów, aczkolwiek Somosierra niekoniecznie. Wspomniana Sewilla też, ale miasta nie są głównym celem, zależy nam na relaksie. Mam nadzieję że namiot jest dobrym wyborem, poczyniłem pewne roszady, dwuosobowy materac najlepszy możliwy dostępny i śpiwór też dwuosobowy, w końcu jedziemy autem, namiot jednak będzie w wersji quick. Wszystkie miejscówki zaznaczone szpilką na mapie, chyba kupię atlas europy michelina bo w miarę dobrze obrazuje Hiszpanię . Kupno mapy jest trudne ze względu na wielkość obszaru do zobrazowania
__________________
BMW Club Praha 001
1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem.
2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
|