Cytat:
Napisał mdxmd
Ciekaw jestem jak Wam odpalają motki na mrozie gdy jest w okolicy 0 lub poniżej, kupiłem kiedyś litowca do siebie i po późno jesiennej wyciecze gdy były przymrozki słabo palił, dopiero za 3-4 razem gdy aku złapał temperaturę będąc katowanym przez prądożerny rozrusznik
|
W takich warunkach włączam światła ( dwie żarówki mam z przodu) na ok. 30 sec. Następnie czekam ok. 1 minutę i kręcę bez problemu.
Zrobiłem na aku JMP HJTX9-FP-1 12V 36 Wh 40 kkm w 5 lat. Stary padł po nieumyślnym rozładowaniu do zera włączonymi światłami. Kupiłem drugi taki sam.