Cytat:
Napisał Mhv
Czytałem przez parę dni na raty. Bardzo dobra relacja i zdjęcia - do kalendarza by podeszły, tylko bez AT..więc puryści nie pozwolą.
Podsumowanie gorzkie ale prawdziwe.
Jedyna uwaga - opis na poziomie poza tym jednym, paskudnym słowem-kalką z angielskiego - "literalnie". Brzmi to wyjątkowo słabo 
Może "dosłownie"? Wybaczcie puryzm językowy
Ogólnie bardzo miło było wybrać się z wami w tę podróż.
|
Dzięki za lekturę

Myślałem chwilę o tym "literalnie", mam lekkie ADHD wiesz, i często pisanie przypomina u mnie taki strumień świadomości. Czytam to później 8 razy wstawiam przecinki (bo interpunkcja to koszmar u mnie), wywalam połowę zdań bo sensu nie mają a i tak na koniec wychodzi tego masa

i wśród wielu dziwnych słowotwórstw to "literalnie" jakoś wcale mi nie podpadło. Ale będę miał na uwadze by nie nadużywać

Pozdro