Co do temperatur to ważna jest
różnica między elementami. Im bardziej schłodzimy wewnętrzny tym mniej trzeba będzie podgrzać zewnętrzny.
Co do praktyki, to chyba w niewielu warsztatach jest zamrażarka.
Ostatnio przy wymianie łożyska w główce, po prostu się odwróciłem wcześniej mówiąc "Żadnych palników". A potem bylo tylko duże bum,bum,bum i zostałem poinformowany że weszło

Ile pożyje nie wiem, wiem za to że gdyby główka była zmrożona
to pożyłoby dłużej.
Cytat:
Napisał podos
|
Przejrzałem w miarę dokładnie, wychodzi, że najwyższa na pewno bezpieczna temperatura to 120St.C