Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20.10.2009, 16:17   #7
bartim
orange crush
 
bartim's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Posty: 332
Motocykl: XL600V
Przebieg: ogromny
bartim jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 tygodni 1 dzień 7 min 58 s
Domyślnie



W związku z obsuwą na granicy ostro chwyciliśmy za manetki i całą noc (nieźle lało) pruliśmy ... aż za Istambuł. W okolicach 7 rano, nieco zmęczęni i zziębnieci poprosiliśmy mój telewizorek aby znalazł nam najbliższy otel.
Rano się okazało że gps zaprowadził nas do najbardziej odpowiedniego (wedle jego uznania) hotelu Złośliwy sku...iel!



Spod Istambułu do Alanyi jest jakieś 9 stówek, które mimo niewyspania (poprzedniej nocy jazda w deszczu do 6 rano) pokonaliśmy nadzwyczaj sprawnie.
A w Alanyi gościna u naszych Przyjaciół: Renaty i Tuncera. Normalnie wczasy :-)



Wczasy wczasami i bardzo dziękujemy naszym gospodarzom ale trzeba lecieć dalej, przecież nie po to darliśmy ponad 3 tys żeby tu odpoczywać. (hmm, no to po co?)



A może po to?
bartim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem