Nocleg? Pierwsza klasa. Nad zalewem. Przeszkadza tylko tranzytowa droga za płotem.
IMG_20220610_183007.jpg
IMG_20220611_075827.jpg
Poranek. Zakupy. I na bunkier. Bunkier jest kilkanascie kilometrow za miastem. Jest na terenie jednostki wojskowej. Kontrola biletów i czekanie az się zbierze grupa. Wejscie do bunkra przez "zwykły" budynek"
IMG_20220611_095423.jpg
Bunkier Tito. Tak to nazywają teraz. I tak. W PL nie mamy bunkrów takiej klasy. Kosztowało to 5 bln $ i budowali 26 lat

Robią sie dwie grupki. 20 osob idzie z przwewodnikiem bosniackim a ja i para z Belgii idziemy z babką co oprowadza po angielsku. Bunkier urywa dupę. Nie dość ze kolosalny. To zachowany w super stanie. Kupa kasy poszła nie tyle na drązenie w skale, co na wyposazenie, prądnice, elektrownia, klimatyzacje, osusaszcze, aparatura komunikacjna, siec teleinformatyczna. Szaleństwo...
IMG_20220611_101946.jpg
IMG_20220611_103023.jpg
IMG_20220611_104745.jpg
IMG_20220611_105057.jpg
IMG_20220611_111330.jpg