Wątek: Ukraina 2022
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16.01.2023, 23:40   #33
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,717
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 1 dzień 12 godz 26 min 16 s
Domyślnie

Ponieważ zachęcałem Was do wspólnego wyjazdu, pozwolę sobie w kilku zdaniach opisać co udało nam się zrobić.

10.jpg

W takim składzie jak widać powyżej wymyśliliśmy sobie kiedyś, że zorganizujemy na Ukrainie jakieś spotkanie. Chodziło głównie o to, żeby zaangażować się trochę bardziej niż zwykle. A zwykle było tak, że przyjeżdżaliśmy, zrzucaliśmy towar do magazynu i za godzinę już nas nie było.
Tym razem trafiła nam się okazja niepowtarzalna, ponieważ święta prawosławne wypadają na początku stycznia, a my mamy akurat więcej czasu. Swoja drogą, z tymi świętami to też nie jest takie oczywiste, ponieważ nawet takie rzeczy się zmieniają i cerkiew prawosławna (ukraińska) pozwala aktualnie na obchodzenie świąt w tym samym terminie co kościół katolicki.

Zdecydowaliśmy, że z pomocą fundacji przewieziemy paczki możliwie najbliżej frontu i tym samym trafimy do osób najbardziej potrzebujących. Wieźliśmy trochę konserw ze zbiórek, słodycze dla dzieci, agregaty, maszyny do naprawy wodociągów i kilka innych utensyliów.

20.jpg

Tak się niestety złożyło, że już na samym początku trafiły do nas bardzo złe informacje. Dwoje polskich wolontariuszy zostało rannych w Bachmucie. Pełen opis zdarzenia znajdziecie poniżej:

https://www.facebook.com/klikawchark...RjzrLcvx4EUvHl

Tutaj pozwolę sobie na dygresję. Bachmut jest miastem frontowym i tam jest bardzo gorąco. Ostrzał jest czymś absolutnie normalnym, jednak w mieście nadal są cywile, a nawet dzieci. W tym samym czasie w oddalonym o 40 kilometrów Słowiańsku panuje relatywny spokój. Jest zasięg, można pójść do sklepu lub zjeść obiad w barze. Najprościej rzecz ujmując: w Bachmucie hełm i kamizelkę zakłada każdy kto ma, a w Słowiańsku / Izium nikt już raczej tego nie robi.

Mimo, że nie mieliśmy okazji poznać się z Grażyną i Kamilem, to plany mieliśmy zbieżne. Chcieliśmy dostarczyć pomoc humanitarną oraz zorganizować Ukraińcom namiastkę świąt i spędzić z nimi ten szczególny czas. Czas, który przynajmniej w założeniu powinien kojarzyć się ze szczęściem, spokojem i poczuciem bezpieczeństwa.

Ponieważ z Eweliną zajmujemy się od lat organizacją tzw. eventów, przygotowaliśmy scenariusz spotkania, które miało być odskocznią dla dzieci z Charkowa. Miało być budżetowo, ale efektownie i z rozmachem. Zaczęliśmy więc od występu filharmonii charkowskiej. Tego typu wydarzenia są rzadkością w obecnej rzeczywistości na wschodzie Ukrainy.

30.jpg

Następnie udaliśmy się do centrum socjalnego Caritasu, gdzie dzieci wspólnie ze swoimi mamami przeniosły się do świata kolorów, przygód i beztroskiego życia. Wykorzystaliśmy materiały przekazane nieodpłatnie przez firmę Baśnik (robią piękne książki dla dzieci), a celem animacji było stworzenie licznych historii, komiksów lub po prostu ładnych wyklejanek.

40.jpg

50.jpg

Wzięliśmy ze sobą harcerzy, których głównym zadaniem było zadbanie o atmosferę. Skoro spotkanie miało charakter świąteczny to kolędy by się przydały. Po występie chóru nie mogliśmy pozwolić sobie na jakieś marne głośniczki. Poszliśmy w duet gitarowy, który przez kilka godzin szarpał druty

60.jpg

W kuchni uwijały się dziewczyny z Polski, Węgier i Słowacji. Przede wszystkim gotowały gęsty ukraiński barszcz, żeby wykarmić wszystkich gości. Oczywiście przy tej okazji doszło do kulturowego starcia (oby tylko takie nam towarzyszyły) i w wątpliwość została poddana ukraińskość powstałego barszczu. Pamiętajcie: buraki powinny być starte, a nie krojone w kostki i nie dodajemy pietruszki.

70.jpg

Na deser przygotowaliśmy kruche ciasteczka, ale jak się zapewne domyślacie nie były to zwykłe wypieki. Pakowaliśmy do środka życzenia napisane odręcznie przez dzieci.
Mała rzecz, a cieszy. Kto czuje się na siłach przetłumaczyć?

80.jpg

Bo tego z pewnością nie wypada tłumaczyć

90.jpg

Kilka słów i zdjęć więcej znajdziecie na fejsie: https://www.facebook.com/pelnymgazem...jyrKStNdMmD4Ul
Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem