Na wstępie dzięki raz jeszcze za wszystkie odpowiedzi.
Byliśmy w zeszłym roku dwa razy (raz w mega upał za drugim razem chłodno i jedna trzecia w lekkim deszczyku który jednak mocno nie przeszkadzał). Na wyjazdach były: duża tenerka, CT i moja fafryka. Jeździmy praktycznie wyłącznie po czarnym, czasem jakieś szuterki. Nie wozimy namiotów, śpimy w nieprzesadnie drogich pensjonatach. Praktycznie nie zwiedzamy, latamy po kilkanaście godzin dziennie. Jak sobie coś przypomnę, albo pojedziemy znowu będę dopisywał.
Noclegi:
- Apartamenty Pod Śnieżnikiem, Bolesławów.
Bardzo fajne czyste apartamenty z dwoma pokojami i kuchnią, do max 4 osób, które kosztowały coś ponad 200 zł za dobę, ale bez względu na liczbę gości. Śniadanie płatne dodatkowo dla chętnych. Wieczorem też można coś dobrze zjeść i się piwka napić. Smacznie, czysto i sympatycznie. Jedyny feler to ze względów ppoż motki muszą stać na głównym parkingu widocznym z ulicy ale pod kamerami i nic się nie stało.
- U Maryli, Stronie Śląskie.
Bardzo fajny nowy ośrodek. Przesympatyczna właścicielka, śniadanie rewelacja. Cena jakoś ponad 200 zł za dwie osoby ze śniadaniem. Dobry parking.
- Pensjonat Akacja, Kudowa-Zdrój.
Tutaj trafiliśmy przypadkiem, na ostatnia chwilę bo przez deszczyk jechaliśmy wolniej. Bardzo fajny stary ośrodek wypoczynkowy, fajny pokój. Śniadanie OK, ale samo pomieszczenie gdzie je serwują w piwnicy ciut klaustrofobiczne. Dobry parking, bardzo blisko do centrum.
Knajpy
- Apartamenty Pod Śnieżnikiem, Bolesławów. Dobra+.
- Nad Stawami, Kletno. Dobry pstrąg i pierogi.
- Czeska Zdrojowa, Kudowa-Zdrój. Super ale ja mam słabość do knedlikow

byliśmy 2 razy.
- Restauracja Merkury, Kudowa-Zdrój. Bardzo dobra, nietania.
- Willa Orle Gniazdo, Szklary. Bardzo dobre.
Dojazd z/do Warszawy
- Pierwszy raz: S8, A1 przed Częstochową na Opole, Nysa i Lądek - nie polecam nuda.
- Drugi raz: S8, przy Piotrkowie przejazd nad A1 i boczne drogi przez Widawę, potem znowu na trochę na S8, zjazd z niej na Namysłów, omijając Wrocek od południa do Dzierżoniowa. A tam już cały czas miód Góry Sowie, droga 100 zakrętów itp...
Trasy
Wiele z nich polecone na początku tego wątku, w tym klasyki, ale dla uporządkowania wymieniam poniżej.
- Góry Sowie, zarówno środkiem jak i od Zachodu
- Droga 100 Zakrętów, nr 387
- Autostrada Sudecka, droga nr 389, miejscami mocno dziurawa. Jadąc na południe polecam na chwilę opuścić drogę 389 i pojechać prosto za Mostowicami do Poniatowa.
- Stara Morawa, Kletno, w lewo w Janowej Górze, Sienna, do drogi 33
- Droga do Sanktuarium Maria Śnieżna,
https://goo.gl/maps/YHQVMLLLtzGJ2gHKA Jak ktoś ma ochotę na spacer warto pójść z parkingu pod samo sanktuarium dla ekstra widoku na Kotlinę. Stamtąd bocznymi drogami jak najbliżej lasu do tego miejsca
https://goo.gl/maps/FD4nbD2zE9jQVB658 Dalej na południe przez Pisary do drogi 33 nad Boboszowem. Bardzo fajna traska, wąskie asfalty, mały ruch (jesienią), piękne widoki i zapachy lasu.
- Do Czech: Bolesławów, Nowa Morawa, Staré Město pod Sněžníkem. Piękności

mnóstwo super fajnych zakrętów. Po naszej stronie miejscami trochę aut.
-No i wisienka na torcie, dzięki wielkie Warzyfko, czyli Červenohorské sedlo
https://goo.gl/maps/AbMM1g5oHde4uCjcA bosze jak ta trasa jest zrobiona, asfalt gładki ja stół, zakręty-agrafki poszerzane, miejsca do wyprzedzania - matko moto-raj. To co tam wyprawiają ludzie na sportach - naprawdę mocno cisnąc bez kufrów w gorący dzień wyprzedzali nas jakbyśmy jechali 125kami - mega-fan w czystej postaci. Po 3 razy na każdym wyjeździe to robiliśmy w tym przy mżawce i mgle po jednej stronie gór tyle, że wolniej.
- Można to też połączyć z pętlą wymienioną przez Warzyfko:
https://goo.gl/maps/u3GcWdn2o3MMRSr3A