Kumanowo. W sumoe to nie przedmieścia Skopije a miasto obok. Ale dojechałem wczoraj z zachodem słońca. Juz myślałem ze będę szukał pensjonatu po ciemku

Ale właściciele czekali na mnie. Znowu ponizej 15E i warunki całkiem całkiem.
Plan jest jechać na wschód w stronę Bułgarii. Plan jest taki aby jechać drogą "starą" równoległą obok "ekspresówki". Tyle ze ta ekspresówka to taka nasza "krajówka". Jednojezdniowa w d wóch kierunkach. Jedynie na podjazdach dodatkowy pas dla ciezarówek.
IMG_20220617_081404.jpg
No plan był jechać starą równoległą drogą. Bo przelotowe 35km/h to nie ejst dobra predkosc na taką drogę. ALe dobra, spróbuję tej ekspresówki. Kamizelka na plecy oczojebna i w drogę. Jak byk znaki d rogi ekspresowej. Zakazy jazdy rowerów. Ale ruch raczej niewielki. Jadę.
Po kilku kilometrach juz wiem ze eksperówka to jedyna opcja. Bo droga stara - owszem jest na mapie, ale znikomy ruch na niej między wioskami - widać kamienie, i zapuszczenie drogi.
Na jedym ze skrzyżowań, stała policja, ale nie zainteresowała ich pytkający motorek. Czyli nie było to rażące naruszenie prawa
Na jednym ze wzniesień udaje się uratować żółwia na poboczu drogi. Nie umiał się obrócić z pleców

A ze na podjezdzie miałem niewielką prędkość to go zobaczyłem. Nawet miałem czas na zatrzymanie i akcje ratunkową
Ekspresówka kończy się kilkanaście km przed granicą. Bo tam zamiast równin i pagórków wyłaniają się wzniesienia. Ale widać budują estakady przez gory i za kilka lat dociągną brakujące kilometry. Przed granicą remonty, plac budowy, lekki offroad. Ale zawias idzie i wybiera nierówności
Byłem ciekaw kolejek do UE. W końcu Bułgaria to UE. A na granicy pustki

Przełęcz. Kupa budynków. Drut kolczasty. Ale pustki. Odprawa 2 minuty

Witamy w Bułgarii