Niechcący zajrzałem w temat , zastanowiła mnie dyskusja o wyższości 18 nad 17. A że lubię matematykę bo jest ścisła a nie emocjonalna to sobie parę cyferek policzyłem.
Przyjąłem takie same opony 140/70
Koło 17" ma obwód 197,12cm a koło 18" ma 205,10 cm.
To zaledwie niecałe 8cm różnicy zaokrąglając 5%, czy to ma niby zmienić tak bardzo trakcję?
Powierzchnia styku z podłożem też może sięgnie tych 5% a może nie.
Idźmy dalej , kostki potrafią mieć średnio po 10mm bieżnika, a nawet 12mm , dajmy na to że koło 18" ma już zjechaną oponę wtedy jego obwód spada do
200,18 cm czyli różnica to już tylko 3cm a to daje jakieś 1.5%.
To oznacza że przedział zależny od stanu opony zawiera się między 1.5 a 5% .
Może się i nie znam ale nijak matematycznie nie zostałem przekonany do wyższości 18 nad 17.
Próby terenowe musiały by być na ściśle tym samym odcinku , ta sama osoba , ten sam motocykl a do tego nie mogła by wiedzieć na jakim kole jedzie na test. Reszta to może być nastawienie.
Widziałem jak wiadro w lekkim terenie szutrowym na Anakinach znika przed 07 na TKC80 , a przecież to wbrew "prawom fizyki enduro".
No i nie miało 18"