Ostatnie kilka tygodni szwendam się po Tajlandii. Wynająłem oczywiście CRF300L
Takie spostrzeżenia mam:
Światło LED - zajebiste. Szkoda, że takiego nie mają nasze wersje.
Kierunki LED - fajne. Takie jak w dużej Hondzie. Też palą się cały czas.
ABS - nie ma

Moc - teoretycznie nieco większa ale ja nie czuję różnicy. Może gdzieś komuś na hamowni wyjdzie różnica, ale normalny człowiek tego nie wyczuje.
Wysokość - jest chyba kilka cm niższa niż wersja EU.
Reszta jest identyczna - plastiki, okleina, inne detale.
Cena - ok 150 tys batów (czyli ok 19 tys PLN). Są dostępne od ręki

W miastach rządzą skutery, CRF to już spory wydatek. Wcale nie jest tak, że widzi się je na każdym rogu. Jeśli je widać, to bardziej na północy kraju, w górach.
Koszt wynajęcia - od 700 batów do 1200 na dzień. Zależy na jak długo i w którym miejscu.
https://photos.app.goo.gl/WbUEse5HCUY4SAU17