Z przelotu na południe wynika, że najwięcej na oko oceniając szemranych typów gnieździ się przy granicy z UE. Dla przykładu Serbia-Węgry.
Czy praktykujecie jazdę nocą (przelot) i ewentualne kimanie w pojeździe 2-3h i jazda dalej? Lepiej oddalić się od autostrady unikając MOP-ów do tego celu i znaleźć jakąś opcje na pakr4night na przykład?
Jak rozwiązać kosztowo zasilanie lodówki z ogniwem Peltiera w pojeździe na postoju max 12h nie zjadając aku pojazdu? Czasami brakuje tego np. podczas jednodniowego wymarszu w góry.
Czy to jest sensowne:
- przetwornica samochodowa 12V na 230V Moc użytkowa (ciągła): 150W (po stacyjce)
- Prostownik mikroprocesorowy 6/12V
- akumulator AGM 12V 14Ah
- moduł zabezpieczenia akumulatora ZB-1
- lodówka. zasilanie DC 12V Moc: grzania 40 W / chłodzenia 48 W
Panel solar odpada.
Nie jest to elektroda dlatego nie proszę o wyrozumiałość, ale może ktoś coś już takiego zbudował?
