Zrobiłem dzisiaj kolejne 300km 300tką. Kuwa lubię to moto. Trasa z Lazisk Górnych na moją wichurę zabrała mi popołudnie, prędkości były obrzydliwe

To taka współczesna dr350.
Spalanie ustabilizowało mi się na 2.6l. Poprzedni zbiornik sporo w mieście wyszło 2.8. Czego tu nie lubić!
Kanapa Zeta robi super robotę.
Po prostu wszystko mi w tym motku pasuje. Dawno nie jeździłem i zapomniałem jaka jest fajna.