Przecież pisałem ze się rozkręcasz

piękne.
Jak zobaczyłem napis Maranello to aż mnie zabolało ze jeleń to nie koń

miałem dokładnie to samo. Zajebisty wyjazd. Zazdroszczę każdemu kto jest w stanie stanąć i NIE jechać. Zrobić zdjęcia i zwolnić. Ja wciąż tej umiejętności nie nabyłem.