Ja mam swoją Babcię od 2014 roku.....dziś już ma ponad 21 lat i dalej cieszy i nie zawodzi puk puk
Właśnie wróciłem z Łukaszem z wycieczki, pękło 4300km i nawet nie jęknęła, a wjechała na Col de Sommelier

Fajny, wdzięczny osiołek, trochę ciężki i mógłby mieć te 20KM więcej - cała reszta na TAK
IMG_4485.jpg
IMG_4494.jpg
IMG_4579.jpg
IMG_4599.jpg
IMG_4684.JPEG
20230708_114534.jpg
20230709_070120.jpg