Cytat:
Napisał felkowski
Kiedyś tacy podróżnicy jeżdzili po zakładach pracy i świetlicach z odczytami, pokazami slajdów i opowieściami. Myślę, że paru chetnych by się znalazło na takie opowieści na żywca. I tak od dżwi do dżwi , od zaproszenia do zaproszenia... To na jakiś czas powinno załatwić sprawę bezdomności. Jakby co to pierwszy byłem. Powiedzcie tylko słowo a zacznę materac pompować ;-) . I żeby nie było, materac dla mnie a łóżko Wam odstąpie ;-)
|
Dzięki Felini, rodzinka przygarnęła na razie. Na razie szukamy naszych rzeczy zostawionych u różnych znajomych - niezły chaos mamy, taki trochę "indyjski".
Pozdrowienia już z ... pracy