Objaw miałem przez chwilę (takie dziwne pstrykniecie przy puszczaniu klamki) , nie występował cały czas a później zniknął.
Sam się zastanawiałem co to może być jeżdżąc po warmińskich wsiach

.
Myślę że klamkę należałoby zdemontować i obejrzeć jak wygląda smarowanie na trzpieniu którym jest śruba czy tam nie jest sucho lub nie ma już luzu.
Sama linka to wiadomo , i na końcu zostaje mechanizm wysprzęglania w silniku.