ja raz dałem szanse napedowi RK i test wyszedl bardzo marnie. w pizdryku NX250 po 10 tys km lancuch nadawal sie do wyrzucenia. wiecej prob nie bylo. JT, ktore do tej pory oferowalo zebatki od okolo 2 lat oferuje lancuchy pod swoja marka i niestety tez wypadaja słabo. najlepsze z czym mialem do czynienia to EK/Enuma MVXZ2, ale jest cyrk z dostepem. pojawia sie na rynku i znika.
__________________
buziaki
|