Wątek
:
Miało być chłodno, czyli lipiec w Pirenejach
Wyświetl Pojedyńczy Post
10.12.2023, 14:48
#
38
raf
Zarejestrowany
: May 2008
Miasto
: Za zielonymi górami, za lasami
Posty
: 1,136
Motocykl
: czarny, pomarańczowe ladaco
Online: 7 miesiące 1 tydzień 3 dni 8 godz 4 min 34 s
Na przełęczy znajdujemy fajną knajpkę z przepięknym widokiem, zamawiamy jagnięcinę. Kelnerka pyta czy ma być krwista czy well done, na co my chórem mówimy że ma być very very well done
. Zjadamy, odpoczywamy, ustalamy jak pojechać dalej.
Następnie drogami 10 stopnia odśnieżania jedziemy dalej
Stajemy na wahadle, pod uroczym nawisem skalnym który się zaczyna odspajać...
Nocleg mamy zabukowany w Eriste, w Casa Rosita. Szału że tak napiszę nie ma. Z plusów to dobre śniadanie i piwo Estrella. Zmęczeni trochę temperaturą idziemy wcześniej spać. Jutro przedostatni dzień.
raf
Zobacz publiczny profil
Odszukaj więcej postów napisanych przez raf