Też jestem sceptyczny, ale mam 2 komplety siedzeń. Normalne i obniżone.
Chcę w to wyższe wsadzić i w razie potrzeby wczesną wiosną i późną jesienią używać. Jak pupa zmarznie w deszczu kilka razy na dłuższym przelocie, twardość siedzenia to sprawa drugorzędna...

Tylko co z pianką? Wytrzyma? Nie skurczy się, nie popęka?