Kiedyś poczyniłem pewne kroki w kierunku "regeneracji" kosza, ale nie było weny do dalszego działania.
Regeneracja kosza z czym się musimy zmierzyć:
- wybicia krawędzi kosza przez tarczę sprzęgła
- Wymiana łożyska kosza sprzęgłowego (robiłem to. Łożysko w dobrych hurtowniach jest do kupienia i na małej prasie można to ogarnąć)
- Sprężyny kosza sprzęgłowego
Odnośnie tego ostatniego punktu, który jest chyba największym czynnikiem wywołującym stukanie miałem pomysł na zamianę tych sprężyn na coś innego.
Wracając do tekstu z fotki uważam, że możliwa jest regeneracja kosza, ale czy znajdzie się osoba, której będzie się chciało i będzie się spinało finansowo to już inna bajka

Do tej pory nikt się nie podjął tematu i chyba już tak pozostanie?