Ja tam na forum nigdy złych emocji nie czuję bo nie biorę udziału w tych kłótniach i nie wiem po co to robić

Mogę zrobić małą relację z jesiennej jazdy po ACT Rumunia. Ponieważ byłem z naszym forumowiczem i jeszcze jednym kumplem w sprawdzonym składzie. Szybki wypad, więć Warszawa-Syhot Marmaroński pokonaliśmy samochodem.
Trasa fajna, 50/50, prowadzi przez ciekawe miejsca, ładne widoki, udało nam się przejechać całość.