Jakby ktoś planował przejazd strategicą to warto jechać tą drogą dla hardkorów, nawet po to by się potem się wrócić.
Hardkory to był początkowy odcinek zjazdowy na końcu, ale między tym rozwidleniem a hardkorami było dużo super widoków do zjedzenia.
Tak nawiasem jechałem tam kilka chwilę przed rajdem transkarpatia. Jak się wracałem "główną drogą" to na strategicę pchał się sznur osobówek. Musieli mieć przednią zabawę
Jadłem śniadanie w tej samej wiacie

Spotkaliśmy tam też dwóch panów na motocyklach z koszami. Chcieli jechać strategicą ale zabłądzili i zjechali przypadkiem tą łatwiejszą drogą.
Sent from my 22101316G using Tapatalk