Było aż nadto kulturalnie, inaczej, wręcz dziwnie jak na Podlaskie warunki oraz możliwości

Niemniej jednak podobało się to dla mnie, dla jego, tak po Podlasku ale inczej.
Dziękuję onanizatorom za imprezę oraz uczestnikom za wspólne wieczorne rozmowy dotyczące różnic w naszych wiekowych motocyklach. Tak jakby człowiek przenióśł się w czasie, z sentymentem patrząc wstecz, wracając do tamtych lat gdy te motocykle stawały na podium, nie dzięki mocy i technologii jak to akutalnie wygląda ale dzięki swojej legendarnej niezawodnośći w trudnych warunkach. Ależ się ku**a rozmarzyłem
Dla Osób które śmiały wątpić w oryginalność malowania mojej RD03 wrzucam zdjęcia trójki z Rajdu Dakar 1991 kiedy to Włoch Beppe Gualini brał w nim udział.
Do pełni szczęścia brakowało mi tylko oryginalnego, kompletnego przedniego błotnika ale dzięki uprzejmości kolegi MAJO błotnik takowy uzyskam

Rozważam również montaż zbiornika tylnego tzw.Marathon by jeszcze bardziej zbliżyć się do Dakarowego oryginału ale to odległy plan.
Dziękuję raz jeszcze za spotkanie i do następnego!
