Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16.05.2024, 23:58   #2
fassi
Fazi przez Zet
 
fassi's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Berlin
Posty: 5,771
Motocykl: RD07
Przebieg:
Galeria: Zdjęcia
fassi will become famous soon enough
Online: 9 miesiące 3 tygodni 3 dni 6 godz 10 min 25 s
Domyślnie

Byłem 13 lat temu (przez prawie rok) w Indiach, więc może dużo się zmieniło. Wizyta u lekarza chorób tropikalnych dużo Ci wyjaśni i sam stwierdzisz co weźmiesz a co nie. Dużo tam dzikich psów, wieczorami całe hordy. Małpy siedza głównie w miastach. Ja z tego powodu wziąłem na wściekliznę bo wtedy nie było serum na miejscu i zanim doleci to może być za późno. Leki na malarię są w każdym miasteczku w szpitalu, więc żarcie tych tabletek jedynie jeśli nie masz lekarza pod ręką.

Reszta szczepień wedle Twojego uznania.

W lipcu do Indii widzę Widmo, żeś ciepłolubny. Pamiętaj aby jeść w miejscach , w których widzisz jak Twoje jedzenie jest przygotowywane. Nigdy nie bierz sztućców. Tylko kwasek cytrynowy na prawe dłoń i nią szamiesz ile wlezie. Tą metodą przeylem indie bez ani jednej sraczki, dlatego wspominam ten kraj przezajebiscie.

W jakie rejony lecisz?

Ps. Czytam właśnie że :
Podróżujący do Indii z Polski nie mają obowiązku wykonania żadnych szczepień ochronnych. Jednak przed wyjazdem do Indii warto rozważyć szczepienia zalecane przeciwko: błonicy, tężcowi i krztuścowi (DTaP), durowi brzusznemu, WZW A i B, wściekliźnie czy żółtej febrze. Żółta gorączka (zalecana dla większości podróżników, ale nie obowiązkowa dla osób przylatujących z Europy). Jeżeli przybywamy do Indii bezpośrednio z krajów zagrożonych tą chorobą lub w trakcie podróży mieliśmy 12-godzinną przesiadkę w państwie, w którym żółta febra jest endemiczna — służby celne mogą zażądać potwierdzenia przeprowadzenia szczepień na żółtą gorączkę.
__________________
Za dwadzieścia lat
bardziej będziesz żałował
tego czego nie zrobiłeś,
niż tego co zrobiłeś.
fassi jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem