Podepnę się pod temat. Dzisiaj wymieniałem w afri szwagra ślimacznicę i ten pierścień który kręci ślimacznicę. Pierścień był pęknięty a ślimacznica zje..chane te dwa zęby które współpracują z pierścieniem. Po złożeniu okazuje się, że licznik nadal nie działa. Linka cała, końcówki linki niby są ok. Linka przykręcona do ślimaka po zakręceniu kołem obraca się po skręceniu z licznikiem dupa... Kręciłem samą linką bez pancerza włożoną do licznika, licznik działa.. Po złożeniu wszystkiego licznik stoi...Ma ktoś pomysł jak to ugryźć

?