Generalnie jeszcze (wiem to posrednio od jakiegos serwisu enduro)dobre efekty daje odkręcenie zacisku i podniesienie go ponad pompę - twierdzą że łatwiej powietrze schodzi z układu jak ma iść do góry (ponoc przez to że przewody hamulcowe są bardzo cieniutkie w rasowych enduro).
Wczoraj kumplowi odpowietrzylismy hamulce KTM 200 a ponieważ nie moglismy odkręcic zacisku to postawiliśmy moto pionowo na tylnym kole przy ścianie i przekęcilismy pompe na kierownicy aby lustro płynu było poziomo wzgledem podłoża i aby móc dolewać płynu.
Smiesznie to wyglądało jak trzech gosci trzyma motor pionowo i próbuje odpowietrzac hampelki a działo sie to w podziemnym garazu w bloku i inni użytkownicy garażu dosyć dziwnie na nas sie patrzyli

.
Finalnie przyniosło to efekt ale z Afriką sie może nie udac

bo KTM to ze 100 kg tylko wazy.
Za to w Afryce nie problemów z odkręceniem zacisku

i podniesieniem nad pompę.
Jeszcze ciekawy sposób podpowiedział mi brat - tak odpowietrzał sprzęgło w DAF XF.
Otóz strzykawkę zastępujemy starą pompką do spryskiwacza od jakiegoś mobila.
Mysle ze wtedy trzeba opaskami zaciskowymi węzyki dokręcic do odpowietrznika i pompki . Jeden weżyk dokręcamy do odpowietrznika a drugi do słoiczka z płynem. Generalnie można to zastosowac w dwie strony zmieniając + i - z zasilania pompki - czyli raz wypompwoujemy a po zmianie pompujemy płyn do układu.
Nie wiem czy to sie sprawdziłoby w moto .
Wazne aby pompując w układ płyn pilnowac aby nie przelał sie on przez zbiorniczek.
Jak ktoś wypróbuje to niech da znać w DAFie zadziałało idealnie

ja już płyn wymieniłem tradycyjna metodą