Chomiku , tak masz rację w sumie , jest taki pewien opór.
W robocie po roku a niektóre tematy i po dwóch udało mi się wytłumaczyć.
Beton trochę skruszał ale czy zrozumieli?
Generalnie sprawa się rozbija o wolność wyboru a nie jechać na przymusie odgórnym.
Gdyby władza nie narzucała bzdur pod głupimi nieuzasadnionymi pretekstami to byłby spokój.
Zgadzam się niech każdy dokonuje własnych wyborów ale niech po prostu ma możliwość ich dokonania.....nie z łańcuchem na szyi , groźbami i wymuszeniem.
Stąd ten bunt.
Ciekawe że KTM wywołał taką reakcję

A może ludzie mają już dość nacisku, przynajmniej niektórzy.