Siemka, dzięki za wasz udział forumowy w tej podróży


Odnośnie wschodu. Tak, to już było grane. Aczkolwiek brałem pod uwagę zostawienie moto i powrót na kołach. Lubię jeździć w Afryce. Natomiast są tu dwie kwestie do uwzględnienia.
Niestety obecnie nie można przejechać wschodem do Europy z uwagi na wojnę w Sudanie i chyba też w Etiopii coś się dzieje. Z tego co się orientuję ovarlanders wysyłają sprzęty z Kenii do Omanu albo Jemenu. I to też jest wątpliwe z uwagi na ataki Huti. Mocno się tam teraz skomplikowało.
A drugi temat jest taki, że umówiłem się z wspominanym tutaj Korkiem na jazdę we wrześniu. Jak umowa to umowa
Trzymajcie się. Do zobaczenia na szlaku.