Nie wiem czy pomogę, ale widzę tu dwa rozwiązania:
- opcja 1: zakładasz grzane manetki (więc je de facto zmieniasz). Choć nie wiem czy Ci one w Hiszpanii potrzebne

- opcja 2: znajdujesz kogoś kto założył grzane manetki i nie wyrzucił oryginalnych gum (ja swoje trzymałem ze 2 lata, ale potem wyrzuciłem przy jakimś sprzątaniu garażu)
P.S. Idealnie pasują Oxfordy Touring z grzanetek...