Wypożyczalnia, którą zaproponowałeś, jak usłyszała o BDR, to od razu powiedziała, że nie puszczają motocykli na tą trasę, albo będą chcieli pokrycie kosztów przywrócenia do stanu pierwotnego (bez limitu kosztów).
Obdzwoniłem więc parę innych miejsc i koniec końców najsensowniejsza wypożyczalnia, jaką dziś złapałem na telefonie, była z polecenia strony BDR:
Rogue Moto. Od razu można było wyczuć, że wiedzą, o co chodzi, i że rozumieją, że motocykle nie będą miały lekko. Cena poglądowa bo wycena z Colorado, czyli dająca opcje na alternatywne BDR: COBDR, UTBDR, czy WI BDR (równie piękne

).
Koszt wynajmu składa się z:
- Cena motocykla poglądowo za T7 - $199/dzień, a WR250R - $159/dzień (rekomendowany na BDR)
- Ubezpieczenie to ~$30/dzień
- Kaucja to $3000: po powrocie maszyna jest oglądana i wszystkie wygięcia, złamania, trwałe uszkodzenia są naprawiane z tej kasy do limitu $3000 (materiał + $97/h robocizna (tanio jak na lokalne ceny)). Powiedzieli, że parkingówki czy wywrotki w piachu powodujące małe zarysowania się nie będą liczyć.
- Podatek - niestety, ale w tym kraju wszystkie ceny są bez podatku.
Dodatkowe informacje:
- Maszyny są za każdym razem serwisowane, mają wszystkie gmole i płyty.
- Mają swoją bazę szlaków GPX i na podstawie umiejętności mogą polecić alternatywny powrót/pętlę, tak żeby zrobić tylko najlepsze dni z danego BDR i uniknąć 1-2 dni powrotu asfaltem.
- Jeśli będzie to dłuższy wynajem lub na więcej maszyn to oczywiście będą zniżki, ale prosił żeby wszytko było na jednej fakturze załatwiane przez jedna osobę (nie wiem dlaczego)