hutwin.jpg
Janusz Horoszkiewicz, potomek Wołyniaków ze wsi Omelanka w pobliżu Huty Stepańskiej, o banderowcach mówi tak: „Wzięli krzyż i niosą go do dziś. A ciężar jego wielki”.
Chętni odnajdą wiele książek i materiałów o działalności OUN i UPA. W większości mówią one o jej powstaniu, strukturach, dowódcach, wewnętrznej walce frakcji, relacji z Niemcami itp. wiadomości ogólnych. Niewiele natomiast można dowiedzieć się o poziomie tzw. kuszczów, czyli oddziałów najniższych szczebli, działającymi na styku z polskimi sąsiadami.
Kuszczowymi byli oddani idei nacjonaliści pod dozorem Służby Bezpieczeństwa UPA, która często przewyższała w bezwzględności aparat sowieckiego NKWD.
Zadaniem kuszczowych było organizowanie niezdecydowanych, rusińskich chłopów do bezpośrednich akcji, ich uzbrojenie i dowodzenie nimi. Karali często śmiercią tych, którzy odmówili, lub na czas akcji brali jako zakładników ich rodziny. Obeznani w terenie, znający zwyczaje polskich sąsiadów i imiennie skład ich rodzin, organizowali nocne, lub kilkudniowe mordercze chadzki. To najgroźniejszy element wołyńskich mordów. W często podzielonych na pół wsiach i rodzinach, o takiej przynależności, ofiary dowiadywały się tuż przed swoją śmiercią. Ta sama struktura obowiązywała na całym terenie objętym "narodowowyzwoleńczą walką" UPA.
Bezwzględny terror również wobec własnych pobratymców i chęć ich podporządkowania, potwierdza tylko jej ideologiczny wymiar i chorą walkę wybranej grupy o władzę nad społeczeństwem, co odzwierciedla charakterystykę ich cywilizacji.
Pół roku temu Janusz Horoszkiewicz zdecydował się upublicznić swoje materiały w formie zdjęć i nagranych relacji świadków. Wśród nich, dotarł i zaprzyjaźnił się z dwoma banderowcami, będącymi u schyłku życia. To ludzie znani w tamtejszej społeczności. Są nagrania, są wskazania miejsc pochówku ich ofiar. Wstrząsające i cenne materiały, bo imiennie świadczą historię.
Tak naprawdę, to nie te 50 krzyży, jakie postawił upamiętniając dawne polskie, wymordowane wioski, ale właśnie te relacje ludzkiej przyjaźni, jakie nawiązał, wraz z tym, co zapisał były przyczyną wymierzonej kary wieloletniego zakazu wjazdu na UA.
Póki co, materiał jest, ale nie wiadomo, kiedy i czy wogóle taka książka się pokaże.
Póki co, korzystajcie:
https://www.facebook.com/photo/?fbid...04218272098282