Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25.06.2024, 13:02   #77
siwy
 
siwy's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Białystok
Posty: 5,491
Motocykl: NAT, EXC 450, K-750
siwy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 2 tygodni 1 dzień 19 godz 16 min 44 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał DZIADU Zobacz post
Wracając do sedna sprawy, kwestią wyjściową do dumana o dual sporcie jest jak zauważył Adagio: "serducho". Powinien to być duży, prosty, idiotoodporny i niezawodny singiel, bo rzędówki i v-ki generują niepotrzebną wagę, i tu nie ma wyboru bo Honda zrobiła 650( znany z dominatora, xr,fmx) który po dołożeniu dodatkowej chłodniczki oleju(za przykładem forumowego Franz'a) bendzie nie do zarżnięcia oraz yamachy 660 (trenerka, MZ baghira). Tertium non datum(Suzuki, kawasaki).
Jak już mamy silnik to teraz potrzebujemy obudować to "szkieletem i mięsem".
W przypadku hondy wychodzi mi że FMX z liftingiem nadwozia i porządnymi zawiasami i hamulcami będzie dobry, trzeba tylko zmienić przednie koło na 21 i jest gitez, ten teges.
Dla silnika 660; bierzemy KTM'a,- mamy dobre zawieszenia i hamulce, to wywalamy silnik i wstawiamy 660. Co wychodzi?
Mz baghira660.
To co napisałem imo wynika że stosunku "koszt-efekt".
To są starocie, no i co z tego, ktoś się boi że mu się zepsuje na pierwszym wyjeździe?
Ja bym się bał jechać czymś współczesnym z kupą elektryki i wój nie wie czym.
Piszę ze swojej indywidualnej perspektywy, światopoglądowej i finansowej.
Gdyby ktoś miał ochotę się do tego odnieść bendzie mi bardzo miło.
Oj, z tą xr to mocno teoretycznie, rzeczywistość często weryfikuje te założenia. Przechodziłem tą drogę i nie starczyło mi cierpliwości bo stare enduraki a szczególnie XRki nie lubią wody i potrafią kaprysić nawet po myjni. Silnik wcale nie jest taki pancerny jak by się wydawało. Chłodzony powietrzem więc podatny na przegrzanie, wycierające się dźwigienki itp. Do tego ma tylko 5 biegów a rzeźby z silnikiem dominatora to inne przełożenia z długą jedynką i dwójką. Do tego problem z zamiennikiem tylnego amortyzatora a oryginał jest kiepski. Tak samo z gaźnikiem. Zmienianie na akcesoryjny, strojenie go. Ostatecznie podwajasz albo potrajasz wartość i masz coś co ma ktm tyle że 20 lat starsze
__________________
Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły.
siwy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem