Te pompy nie lubią postoju na sucho. Muszą być zalane. Dobiłem w ten sposób moją oryginalną.
Ale szukając docelowego rozwiązania proponuję kup tymczasowo chińczyka.
Mam w XTZ750 i jest ok. Tylko szukaj gładkiego odlewu. Kupiłem najtańszą za 36zł i była porowata. Efekt żółty nalot na obudowie. Dokupiłem taką w okolicy stówki i jest naprawdę w porządku. Obie sprawne.
Szukałem oryginału i się poddałem. Zestaw naprawczy to moim zdaniem dobra opcja. Dotarłem to firm, które podlinkował Mallory więc ich nie podaję. Ale z nich nie korzystałem.
Moim docelowym rozwiązaniem są dwie pompy: chińczyk podciśnieniowy + elektryczna z Virago - każda na osobnym kraniku i w moim przypadku to się sprawdza.
|