Zmodyfikowałem sobie małą CRF’kę o chiński wyświetlacz CarPlay/AndroidAuto - Carpuride W702. Szczelność IP67 więc w teorii powinien wytrzymać wszystko na co go na tym moto narażę, w komplecie dwa kable zasilające (do wyboru aku lub USB 5V) i mocowanie typu RAM. Działa płynnie, trzyma połączenie, potrafi zaliczyć zwiechę w górach/lesie przy zaniku sygnału GPS no ale to już kwestia aplikacji na telefonie a nie samego urządzenia. Ekran jasny i czytelny w pełnym słońcu, reakcja na dotyk w każdych rękawiczkach. Trzeba wiedzieć co się kupuje, aplikacje CarPlay mają zubożony interfejs i nie zawsze będą wyświetlać wszystko to co na telefonie - w OsmAndzie np. brakuje widgetów ale do zwykłego „jechania po kresce” w zupełności wystarczy. Telefon połączony z CarPlay żre więcej baterii więc jak się chce używać jednego to trzeba mieć jakąś obudowę z dodatkową baterią żeby go schować do kieszeni i przejeździć cały dzień, w moim przypadku dodatkowy telefon do nawigacji zostaje na kierownicy, podłączony non-stop do zasilania USB. Na jakiś czas zostaje, zwłaszcza że można to łatwo przepinać pomiędzy motocyklami.