Nocne promy tylko z kajuta (chyba). W dzień mamy wybór kajuta, fotel albo "bezdomność". Płynąłem kilka tygodni temu. Prom dzienny w obie strony z fotelem. Prom z pl do se płynął 12,5 godz. ludzi mało można było odpoczywać w dowolnym miejscu luzik . Prom powrotny płynął ok 9 godz. Tłok straszny . Trudno było się przespać cały czas ktoś łazi, gada, trzaska drzwiami więc jak ktoś ma płytki sen to raczej proponuje kajutę
|