Ekstra, te Twoje filmiki zawsze mi się podobają. Przypomniałeś mi o tej drodze w okolicy Cavnica, nazwaliśmy ją kilkanaście lat temu z Tatą „osraną miedzą maciek”, po burzy czy deszczu był tam niezły wpierdol jadąc Africami, błoto o konsystencji z BN

.
Czekam na kolejne odcinki .