Rocznik 2019, DCT, 60 tys. km i nic.
Nawet tematy eksploatacyjne jakoś tak dziwnie się przeciągają. Oryginalny akumulator nigdy nie podłączany do ładowarki cały czas kręci jak nowy.
Niedawno myślałem że może chociaż oryginalne przednie klocki hamulcowe mi się w Alpach skończą ale też jeszcze nie.
Zaczynam podejrzewać że coś robię źle.
__________________
"Jeżeli ktoś ci mówi że jesteś koniem to za pierwszym razem możesz się obrazić, za drugim razem dać w gębę, ale za trzecim razem już kup sobie siodło."
|