Cytat:
Napisał gzyra
Czy ta dojazdowka w lesie zmienila sie na gorsze/lepsze od 2022? Tez mam sliki i 300kg pod workami i wlasnie sie lamie czy nie samochodem. Jak bedzie mokro, na sucho to spoko.
|
Nie wiem czy kolega powinien tak wcześnie rano wyjechać. U mnie powrót przebiegł całkiem spokojnie, może z powodu dobrej wybranej ścieżki, pojechałem na Kielce licząc że największe opady już tam były i chyba to była dobra decyzja, bo w rejonie Chmielnika nawet się pojawiło słońce . Jako że zostajemy na wsi do poniedziałku, to gdyby ktoś wracał do domu i czuł się znużony drogą to kawa i herbata jest zawsze dostępna. Żałuję tylko że pogoda na spotkaniu była taka barowa, bo organizatorom pokrzyżowała ona szyki ale jak to mówią co się odwlecze to nie uciecze .
Jeszcze jednego żałuję, oprócz faktu że nie zostałem dłużej. Mogłem zabrać trochę powitalnego zacnego napitku dla małżonki oraz w ramach rekompensaty za stratyzabrać koledze @fassi jakieś piwo, w końcu to dobra niemiecka chemia ��. Chodzi oczywiście głównie o ten szlaban