Dzięki za te 20 lat

fajnie było zobaczyć wielu, których nie widziałem z 15 lat, jak ten czas leci.
Dziękuję organizatorom, że Wam się ciąglę tak dobrze chce.
Ja już w chacie 1200km afryczka łyknęła (połowa w deszczu) bez problemu.
Nie było tak źle z pogodą pół soboty nie padało, a i reszta opadu nie była tragiczna. Niech żałują Ci co się poddali pogodowo.