My już w domciu szczęśliwie.
Po 20 latach Wąskie zadebiutowały na zlocie czarnuchów.
Było zajefajnie!!! Nareszcie mogłem poznać Was na żywo.
Wielkie podziękowania dla organizatorów. Kasiu, Stopo i Sołtysie czapki z głów za ogrom Waszej pracy organizacyjnej.
Fassi, piwo było wyśmienite.
__________________
Romet R125 vel Debeściak
Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek
|