Jedyny nowy motocykl jaki bym chciał póki jeszcze jest siła i refleks.
Byłem w salonie Suzuki na niej usiąść i naprawdę nie chciałem
Zsiadać. Jazda próbna 5k zastaw - akurat nie miałem przy sobie
Jakość wykonania po prostu mnie rozwaliła. To co ma się przed sobą wygląda po prostu jak klejnot jest tak ładne. Polecam obejrzeć.
Chcę jeszcze w tym roku przejechać się hajką - po prostu z ciekawości. I nie obchodzimy je to magiczne 300 - chce wiedzieć jak to jeździ 90-120-140 jako turystyczny bolid.
Powtórzę: motocykl mnie naprawdę zauroczył widoczną jakością, detalami. Pozycja za kierownicą naprawdę daleka od embrionalnej.