Znowu trudno usiedzieć na miejscu... no to po co z tym walczyć i ograniczać instynkt przygody

Za kilka dni lecimy do Limy, a stamtąd szybki transfer do Pucallpa, gdzie czekają motocykle - tym razem Honda 300 XRE. Jedziemy grupą 5 bezpruderyjnych chłopaków, szukających tylko pretekstu, żeby znaleźć dla siebie wyzwanie, którym czasem trudno przyjąć, że coś się "nie da"... nie wiadomo gdzie nas zaprowadzi ta nasza "południowa" fantazja i to jest właśnie piękne! Machu Picchu, kanion rzeki Colca, kolorowe góry Vinicunca, Cusco...
Kto lubi podglądać, zapraszamy:
FB +
Instagram 😎🤟🏍🇵🇪