po kościele.jpg
W centrum wsi, niejako dzisiejszą jej wizytówką, jest miejsce po rozebranym kościele.
Wzrusza figura Matki Boskiej z odstrzeloną głową, dzielącą los mieszkańców. W zależności od lat, otacza je pole kukurydzy, słoneczników, rzepaku…
Jeśli przebije się do Was radykalny głos mówiący o ukraińskiej żywności rosnącej na kościach pomordowanych Polaków, to wspomnijcie te zdjęcia z Ostrówek.
Trumny z wykopanymi w 2011r szczątkami ekshumowanych Ofiar (łącznie pochowano tu 324 ( 1992rok) +317 (2011 rok) ustawiono na cmentarzu w Ostrówkach czekając na uroczystość pogrzebową. Miał tam miejsce przykry dla Rodzin incydent, kiedy przybyli działacze Swobody wraz z przewodniczącym im sekretarzem Ukraińskiej Komisji ds. Upamiętnień zażądali otwarcia trumien i przetrząsali ich zawartość, by na konferencji prasowej oskarżyć polskich specjalistów o zawyżanie liczby odnalezionych ofiar.
pomnik.jpg
Pomnik na cmentarzu postawiono staraniem Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w tym samym 2011r. Niestety, mimo zapowiedzi nie przyjechali na jego otwarcie ani prezydent RP, ani UA.
W 2012 skradziono z pomnika godło polski i do dziś dzień pomnik stoi „nie otwarty”,
a miejsce po godle wstydliwie zasłaniane.
Będąc tam w zeszłym roku, w dniu obchodów 80lecia Zbrodni Wołyńskiej, godzinę po wizycie naszego premiera, widać było rozrzucone wieńce i znicze.
suszek 1.jpg
Rok 2013 przyniósł ekshumacje 80 pomordowanych w nieodległym Gaju.
Rok 2014 upłynął na nieudanych poszukiwaniach w Ostrówkach. Mimo wielkich nakładów nie ustalono pozostałych dołów śmierci.
Dopiero w 2015 odnaleziono miejsce śmierci „u Suszka w sadzie” i ekshumowano z niego 33 mężczyzn, 5 kobiet i 6 dzieci przenosząc na cmentarz
suszek 2.jpg
Ta ekshumacja z Ostrówek z 2015 jest ostatnią na Ukrainie dotyczącą Mordu Wołyńskiego
(jedno pozwolenie dotyczyło przeniesienia żołnierzy z 1920r)
Lista zapewnień o przełomie blokady zastawionej przez Ukraińców po likwidacji w 2017 nielegalnie wybudowanego w 1994 r. przez byłych bojowników UPAmiętnienia w Hruszowicach jest długa i nudna. Oszukują nas urzędnicy wszystkich szczebli łącznie z prezydentami. Słodka nadzieja ponawiana przy każdej okazji szybko gorzknieje w dziwnej niemocy.
W oczekiwaniu na 80 rocznicę w 2023 łgano o mających nadejść ekshumacjach w Późnikach.
Odtrąbiony tuż przed obchodami przełomowy sukces okazał się tzaledwie pozwoleniem na poszukiwania w tylko jednym miejscu. Choć miejsce znano, wyniki przedłużano miesiącami, a przed opinią publiczną ukryto faktyczny brak zezwolenia. Do dziś. Ale kogo to jeszcze obchodzi. Żonglerka słowem ekshumacje trwa.
suszek3.jpg
Ostrówki. Tu się zaczęło i tu się skończyło
kapliczka.jpg
tabl1.jpg
Jak wielka musi być empatia Rodzin Pomordowanych, żeby umieścić taką tablicę
tabl2.jpg
PS.Podziękowania dla Suchego za pomoc w poszukiwaniach Trupiego Pola i mobilizację, kiedy przyszło zwątpienie. Co pojeździliśmy, to nasze!
Jak wojna to pełne zaciemnienie i brak prądu także w Afryce, że o wybuchowych konserwach nie wspomnę.
Chyba jednak nie wyglądamy na ruskie onuce, skoro patrol sił FRONTEX i drugi "wojennych" nam odpuścił po namierzeniu nas w nocy na cmentarzu w lesie?