Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27.09.2024, 09:59   #992
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 14,505
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 1 tydzień 6 dni 8 godz 14 min 28 s
Domyślnie

wydaje mi się, że trafiłeś pechowo po prostu :/ co do sztuki: skrzynia, kardan, pompa.
co do telelevera to na asfalcie nie sądzę abym jeździł czymkolwiek lepszym. zajebiste heble, brak nurkowania, SZTYWNOŚĆ konstrukcji są naprawdę nie do przecenienia.
I docenia się je tym bardziej im bardziej dziurawy robi się asfalt.
Moto, jak pisałem JEST sztywne i nie ma się uczucia płynięcia po dziurach tak jak miałem choćby na CRF300 - jednak skoku jest stosunkowo mało - ALE narzekanie na telelevera jest mi obce. To dobre rozwiązanie - włączając w to szutry. W estonii trochę pojeździłem po luźnych suchych kamysiach i dobrze to szło. Nie narzekałem.

To do czego ABSOLUTNIE nie nadaje się Telelever w BMW to piasek. OMG.
Nie jestem jakimś mega jeźdźcem ale wydaje mi się, że na mocne 4 ogarniam jazdę w offie - nie jestem w stanie ogarnąć GS1100 w piasku. Oczywiście - gładkie gumy może nie pomagają ale jednak uczucie 'płużenia' przodem jest przemożne - motocykl przepycha kołem przed sobą wał piasku. Taki jest charakter i kinematyka tego zawiasu.

zrobiłem po przywiezieniu GSa w marcu już jakieś prawie 10tys - lubię ten motocykl. nie mam powodów do narzekań. doceniam pewne rozwiązania a z innymi trochę się nie zgadzam - chyba nie miałem nigdy motocykla w którym byłoby inaczej


p.s. jeśli już mowa o wadze i ogarnianiu - dotyczy to każdego z nas. starzejemy się, każdy inaczej, każdy ma inną budowę i możliwości fizyczne. niemniej sam po sobie widzę, że jak się zapuszczam, nic nie robię fizycznie przez dłużej to i przesuwanie motocykli staje się kłopotliwe a ja nieporadny i zdziadziały. bywają jednak tygodnie kiedy całymi dniami nawet nie siadam - walę się wieczorem do wyra jak kłoda. po takich razach przesuwanie moto nie stanowi problemu i nawet cegła jest ogarnialna bez problemu jak ETZ250
nie wolno się dać zdziadzieć. na pewnym etapie to niestety jest już nieodwracalne - na szczęście chyba jeszcze to moment odległy dla większości z nas. tego Wam życzę.
__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem