W przeciwieństwie do Hondy, Yamaha posiada w ofercie części do strych motorków, co będzie za 30 lat nie wiemy, ale można się przygotować i mieć gotowy zrobiony silnik na półce w garażu jeśli się jeździ dużo i daleko. Silnik Tenere zrobiony jak należy przeżyje ten od CRF-y. I nie wymaga żadnych napraw przez co najmniej 100 tys oprócz podstawowych czynności serwisowych. A prostota jego konstrukcji polega na tym że jest chłodzony wiatrem i ma mniej podatnych na uszkodzenia rzeczy to po mojemu. Ja mam silnik do Africi z przebiegiem 28 tysiaków kupiony wiele lat temu, ale się nie doczekał wymiany bo moje Afrci nigdy się nie popsuły.
Wcale nie uważam że CRF 300 to zły motorek, nie mniej jednak rozumiem tych co jadą starym na wyprawy do czarnej dupy. Ja cenię te motorki za prostotę, przewidywalność i niezawodność, ale niech każdy wybiera to co uważa za odpowiednie i tym jeździ. Bo ani mnie nikt nie przekona do nowego, ani ja nie mam zamiaru przekonywać o zaletach starych.
Zdrowia.
__________________
Proszę siadać, się nie wychylać, się nie opowiadać
I łaskawie i po cichu i bez szumu i bez iskier
Wypierdalać.
|