U mnie sytuacja jest nieco inna bo mojej karty fizycznie nikt nie miał a tylko jej dane: numer, datę ważności i i kod CV wiec w proceder musza być zamieszane sklepy/słupy którym ktoś z 2 moich hoteli je podał i te słupy muszą mieć chyba terminal w ktorym te karte przy pomocy tych danych mogą obciążyć zdalnie. Nie ma nikt mojego PIN-u.
W tym momencie podejrzanym jest drogi hotel na rajskiej wyspie, bo w drugim z miejsc znajomi dokonywali rezerwacji i im sie nic na razie z ich kartą nie zadziało.
|