To ten post tuż za Aralem, gdzie milicjant wpisał nas w książkę
PICT0180_resize.JPG
Mysmy spali tuż koło tego wymalowanego stateczku w hotelu Aral (fotograf stał tyłem do niego), to był jedyny hotel na naszej wyprawie, musieliśmy się trochę umyć, oczywiście ciepłej wody niet

Piękne treny, klimaty..... Już mi się chce tam jechać...
PICT0150_resize.JPG
P1070954.JPG
pozdr.