Cytat:
Napisał Baza
Podkreślam że to moja prywatna opinia. Miałem, motocykl prosty po pomiarze ramy, która była wybulona. Jestem wielkim fanem Hondy i mam XRV750. Kupowałem CRF z przebiegiem 16,000km od pierwszego właściciela i widzialem co jej było. Nawet bym nie pomyślał żeby popatrzeć na ramę. Porównując ten motocykl do starych XRV czy innych motocyki tak, powtórze to jeszcze raz- rama z gównolitu. Chciałbym żeby było inaczej.
Później zacząłem szukać info po amerykańskich forach gdzie goście pisali o sztukach używanych w offie w których się pieprzyła geometria, o facecie ktory za szybko zaatakował krawężnik, na ktorym nawet nie pokrzywił felgi,ale rame już owszem.
Jeszcze raz powiem. Motocykl fajny. Jak sprawdzisz i rama będzie ok to spoko. Jednak w przypadku nawet błachego w przypadku innych motocykli zdarzenia CRF może już nadawać się do prostowania ramy.
Ciekaw jestem ile tych motocykli z drugiej trzeciej ręki ma już ramę malowaną po prostowaniu w wiadomym miejscu.
|
Gdzie to ma niby mieć te wybulenia? Sprawdzę w swojej.